Uwaga na nowe metody oszustwa – podszywanie się pod konsultanta banku

Postęp technologiczny cały czas się rozwija, a wraz z nim pojawiają się co raz to nowsze metody oszustw internetowych mających na celu wyłudzenia  naszych danych, w celu kradzieży pieniędzy z naszego konta bankowego lub zaciągnięcia na nas kredytu. Złodzieje i oszuści prześcigają się niemal w wymyślaniu nowych metod jakimi mogą zmanipulować swoją ofiarę, by ta straciła czujność i uległa oszustom. Jedną z najnowszych metod jakie wykorzystują złodzieje jest podszywanie się pod konsultanta z infolinii danego banku. W dzisiejszym artykule przybliżę wspomnianą metodę by ustrzec przed nią jak największą liczbę potencjalnych ofiara- czy nas wszystkich.

Powszechnie panuje przekonanie, że ofiarą oszustów internetowych padają zwykle starsi ludzi, którzy na co dzień nie korzystają z bankowości elektronicznej i nie są zbytnio zorientowani jak działają mechanizmy wyłudzania danych, co w konsekwencji doprowadza do nieautoryzowanych transakcji i utraty znacznej ilości pieniędzy z konta. Niestety ofiarą oszustów internatowych może paść każdy z nas, gdyż złodzieje używają po pierwsze zaawansowanej technologii, a po drugie używają również wielu technik manipulacyjnych, co często utrudnia wczesne rozpoznanie oszustów.

Jak działają oszuści?

Najnowsza metoda działania oszustów internetowych, którzy podstępnie wykradają dane i doprowadzają do nieautoryzowanych transakcji polega na podszywaniu się przez złodzieja pod konsultanta banku, w którym potencjalna ofiara posiada konto. Najbardziej niewiarygodną rzeczą w tej metodzie jest to, że złodziej dosłownie podszywa się pod numer danego banku, co dodatkowo ma wymiar psychologiczny, gdyż ofiara jest błędnie przekonana, że rzeczywiście rozmawia z konsultantem banku. Oczywiście na telefonie ofiary wyświetla się prawdziwy numer infolinii banku, lecz kontrolę nad nim przejął złodziej, który poprzez techniki manipulacyjne próbuje doprowadzić ofiarę do przekazania mu danych potrzebnych logowania w bankowości internetowej.

Złodziej podszywający się pod konsultanta, informuje ofiarę, że niedawno bank zanotował podejrzany ruch na naszym rachunku wskazując, że została wyprowadzona kwota 500 zł na zagraniczny rachunek bankowy. Złodziej dodatkowo pyta się, czy autoryzowaliśmy taką transakcję, a jeśli nie to znaczy, że nasze konto bankowe zostało zaatakowane przez hakerów. W tym momencie, ofiara bardzo często nie ma nawet jak sprawdzić, czy wspomniana transakcja rzeczywiście miała miejsce, tylko zaczyna ufać złodziejowi- gdyż jest przekonana, że rozmawia z konsultantem banku, który chce jej pomóc.

Następnie konsultant informuje, że być może potencjalnym złodziejem jest ktoś z pracowników banku, dlatego nikomu oprócz niego nie można ufać, gdyż podaje często, że dzwoni z departamentu bezpieczeństwa banku i ma nad wszystkim kontrole. 

Oszust prosi ofiarę, żeby ta ściągnęła specjalną aplikację, która pomoże złapać złodzieja i jest to jedyna metoda na powstrzymanie ewentualnych dalszych ataków hackerskich. Ofiara otrzymuje link do ściągnięcia aplikacji, który dodatkowo posiada logo bank, co dodatkowo zmniejsza czujność ofiary. Złodziej prosi, by ofiara za pomocą pobranej aplikacji, zalogowała się do swojego banku, zaznaczając jednocześnie, że taka operacja jest całkowicie bezpieczna, gdyż nawet on nie widzi danych do logowania. W rzeczywistości ściągnięta aplikacja posiada mechanizm, pozwalający na przejęcie kontroli nad telefonem ofiary, a tym samym złodziej uzyskuje dostęp do bankowości internetowej, który wykorzystuje by dokonać nieautoryzowanych transakcji i okraść nasze oszczędności.

Ofiara takiego oszustwa długo pozostaje w przekonaniu, że rzeczywiście rozmawiała z konsultantem banku, gdyż taki numer wyświetlił się jej na telefonie, natomiast otrzeźwienie przychodzi wraz z ponownym logowanie się do bankowości internetowej, gdzie odkrywa, że z jej konta zniknęły wszystkie oszczędności.

Jak można się bronić?

Przyznać należy, że opisana metoda jest jedną z najbardziej podstępnych i wyrafinowanych sposobowych dokonywania nieautoryzowanych transakcji przez złodziei internetowych. 

W przypadku, gdy otrzymamy dziwny telefon z banku, powinniśmy zachować szczególną ostrożność. Osoba dzwoniąca i podszywająca się pod konsultanta banku często posiada obcobrzmiący akcent, co również powinno wzbudzić naszą czujność. 

Niestety tak naprawdę nigdy nie będziemy mieli pewności z kim w rzeczywistości rozmawiamy, dlatego najlepszą metodą jest po prostu natychmiastowe przerwanie położenia i w razie ewentualnych wątpliwości udanie się do najbliższego oddziału banku, w celu wyjaśnienia sytuacji.

Co należy zrobić w przypadku, gdy daliśmy się oszukać?

Gdy jednak daliśmy się oszukać, to nie powinniśmy wpadać w panikę. Działanie w silnych i w dodatku negatywnych emocjach nie przyczyny się do cofnięcia czasu, a tylko pogłębi naszą frustrację.

W pierwszej kolejności powinniśmy udać się do oddziału banku z wnioskiem o zablokowanie naszego rachunku oraz o zwrot utraconych środków pieniężnych w wyniku nieautoryzowanych transakcji, a następnie zgłosić sprawę na Policję.

Niestety często banki odmawiają przywrócenia konta do stanu sprzed nieautoryzowanej transakcji, powołując się na nasze zaniedbanie. Argumentacja taka jest nie do zaakceptowania, a jedyną drogą odzyskania utraconych pieniędzy będzie wystąpienie na drogę sądową i złożenie pozwu przeciwko bankowi.

Niniejszy artykuł nie stanowi porady prawnej, a zamieszczony jest jedynie w celach informacyjnych. Osoby chcące uzyskać szczegółowe informację lub zainteresowane poradą prawną w zakresie problematyki nieautoryzowanych transakcji proszone są o kontakt z naszymi specjalistami.