Nasza Klientka, nazwijmy ją Panią Z., trafiła do nas całkowicie roztrzęsiona. Z dnia na dzień zniknęły jej oszczędności życia blisko 400 tys. zł. Do tej pory o takich historiach słyszała tylko w telewizji. Zareagowaliśmy natychmiast: zebraliśmy dowody, odtworzyliśmy chronologię zdarzeń, przygotowaliśmy pozew i precyzyjnie wyliczyliśmy odsetki.
Efekt w liczbach
Sąd okręgowy zasądził na jej rzecz 100% kapitału (pełne 399 tys. zł), 100% kosztów zastępstwa procesowego i innych kosztów procesu oraz odsetki ustawowe za opóźnienie liczone od sierpnia 2023 r. – innymi słowy, 0% oddalenia i pełna kompensacja tego, co utraciła, powiększana dodatkowo o odsetki aż do dnia zapłaty.
Choć opis zachowujemy anonimowy, szersze tło rynkowe jest ważne, bo tłumaczy kontekst, w jakim wiele podobnych spraw trafiało do sądów. Przez lata w placówkach banku oferowano klientom detalicznym instrumenty przedstawiane potocznie jako „bezpieczne jak lokata”, a formalnie były to obligacje podporządkowane banku kupowane za pośrednictwem domu maklerskiego z tej samej grupy. Gdy doszło do przymusowej restrukturyzacji banku, mechanizm bail-in zadziałał według prawa: takie papiery służą absorpcji strat i mogą być umarzane, a posiadacz ponosi pełne ryzyko – co dla wielu osób okazało się szokiem, bo produkt bywał komunikowany jak prosty zamiennik depozytu. Ten aspekt – „lokata, która lokatą nie była” – dobrze opisuje materiał kierowany do poszkodowanych nabywców tych instrumentów.
Restrukturyzacja i upadłość Getin Noble Bank S.A.
Kamieniem milowym był tu koniec września 2022 r., gdy Bankowy Fundusz Gwarancyjny wszczął wobec Getin Noble Bank S.A. przymusową restrukturyzację, obejmującą m.in. umorzenie instrumentów kapitałowych i przeniesienie działalności do instytucji pomostowej. To właśnie wtedy tysiące inwestorów dowiedziało się, że ich obligacje podporządkowane zostały w całości „wyzerowane” decyzją organu.
Kolejny ważny punkt osi czasu to 20 lipca 2023 r., kiedy sąd ogłosił upadłość Getin Noble Bank S.A. – od tej chwili sprawy z udziałem banku toczyły się już według reguł prawa upadłościowego, a syndyk przystąpił do zagospodarowywania majątku.
Dlaczego to tło ma znaczenie dla spraw takich jak Pani Z.? Bo w okresie gwałtownych zawirowań rynkowych i umorzeń papierów wartościowych na próbę wystawiono standard należytej staranności po stronie profesjonalnych uczestników rynku: jak informowali o ryzyku, jak badali adekwatność produktu dla konkretnej osoby i na ile rzetelnie tłumaczyli, czym w praktyce różni się lokata od obligacji podporządkowanej. To właśnie wokół tych pytań – i twardych dowodów z dokumentów, logów, formularzy, korespondencji – budowaliśmy narrację procesową. W sądzie kluczowa okazała się drobiazgowa rekonstrukcja faktów, właściwa kwalifikacja prawna odpowiedzialności (kontraktowa lub deliktowa) oraz precyzyjna kalkulacja roszczeń: kapitał (100%) + odsetki + pełne koszty.
100% odzyskanych środków
Z perspektywy naszej Klientki widać to jasno w procentach. Straciła 100% swoich oszczędności ulokowanych w ten jeden produkt, ale ostatecznie sąd zasądził 100% tej kwoty z powrotem, do tego 100% kosztów procesu oraz ustawowe odsetki od konkretnej daty wskazującej początek opóźnienia po stronie pozwanego. Każdy kolejny dzień do chwili zapłaty podwyższa więc należność o kolejne procenty odsetkowe – realnie rekompensując czas, przez który pieniądze były poza jej zasięgiem. W praktyce oznacza to, że klientka nie tylko odzyskała pełen kapitał, ale jej świadczenie rośnie, aż do momentu wykonania wyroku.
Rady dla osób w podobnej sytuacji
Ta historia to również kilka prostych wniosków dla osób w podobnej sytuacji. Po pierwsze, nie zakładaj, że „już nic się nie da zrobić” – nawet jeśli słyszysz o decyzjach BFG czy zawirowaniach właścicielskich, sądy patrzą na konkretne fakty i obowiązki informacyjne profesjonalisty w relacji z konsumentem. Po drugie, działaj szybko: zabezpieczenie dowodów (korespondencji, formularzy, nagrań rozmów, logów) i ułożenie ich w logiczną sekwencję zwiększa szanse na pełną kompensację. Po trzecie, licz na pełną ekonomiczną kompensację – przy rzetelnie udowodnionej odpowiedzialności możliwe jest odzyskanie 100% kapitału, 100% kosztów oraz naliczenie odsetek, które z miesiąca na miesiąc zwiększają wartość zasądzonego świadczenia. Pamiętaj, twoje roszczenia przedawniają się z końcem 2025 roku.
Jak możemy pomóc
Jeśli Twoja historia brzmi podobnie – ktoś obiecywał „bezpieczną lokatę”, a skończyło się umorzeniem papierów i stratą oszczędności – zgłoś się po pomoc do naszej kancelarii. Od wielu lat prowadzimy podobne spory reprezentując klientów w nierównej walce z bankami. Nasza praktyka pokazuje, że przy konsekwentnej pracy dowodowej i dobrze dobranej strategii prawnej można wyjść z takiej historii obronną ręką.
Wyrok Sądu Okręgowego w Katowicach


