Duża firma laboratoryjna mierzy się z incydentem naruszenia danych osobowych. 19 listopada odnotowano próbę masowego ataku na serwery firmy. W rezultacie osoby niepowołane mogły uzyskać dostęp do danych niektórych pacjentów.
Atak hakerów
Odpowiedzialność za włamanie ponosi mało znana grupa hakerska. Ogłosili oni, że z powodzeniem włamali się do baz danych spółki i jako dowód opublikowali na swoim blogu fragmenty skradzionych danych. Wśród opublikowanych informacji znalazły się wyniki ponad 50 tysięcy badań medycznych.
Wymuszenie okupu
Hakerzy twierdzą, iż firma nie zapłaciła żądanego okupu, co skłoniło ich do opublikowania części zdobytych danych. Jednocześnie grożą, że jeśli do 31 grudnia organizacja nie spełni ich żądań, opublikują więcej skradzionych informacji.
Oprócz już ujawnionych imion, nazwisk, numerów PESEL i adresów zamieszkania pacjentów, mogą zostać wyjawione inne dane osobiste, takie jak numery telefonów, adresy e-mail, a nawet informacje finansowe, jeśli takie były przechowywane. Hakerzy mogą również posiadać bardziej szczegółowe informacje dotyczące wyników badań medycznych pacjentów, które mogą zawierać delikatne i poufne informacje medyczne, takie jak diagnozy, historie chorób, wyniki badań specjalistycznych itp.
Zagrożone są również wewnętrze informacje firmy takie jak dane pracowników lub podmiotów współpracujących. Możliwe, że hakerzy uzyskali dostęp również do korespondencji i dokumentów oraz systemów finansowych firmy.
Ujawnienie takich danych mogłoby mieć poważne konsekwencje zarówno dla pacjentów, jak i dla samej firmy, wpływając na prywatność osób oraz bezpieczeństwo i reputację firmy.
Gdzie sprawdzić czy wyciekły moje dane?
Rządowa strona bezpiecznedane.gov.pl oferuje prostą w użyciu wyszukiwarkę, która pozwala sprawdzić, czy Twoje dane znalazły się wśród wycieków. Wystarczy zalogować się na stronie za pomocą ePUAP, aplikacji mObywatel lub innego środka uwierzytelniającego i skorzystać z opcji sprawdzenia wycieku danych.
Co zrobić, aby zabezpieczyć swoje dane?
Jeżeli podejrzewamy, że nasze dane mogą być zagrożone w pierwszej kolejności warto zastrzec numer PESEL. Jest to bardzo istotne ponieważ przestępcy mogą posłużyć się naszym numerem PESEL podczas zaciągania zobowiązań np. kredytów lub pożyczek.
Jak zastrzec numer PESEL?
Aby zastrzec numer PESEL w Polsce, istnieje kilka dostępnych opcji:
- Możesz zastrzec swój numer PESEL elektronicznie, korzystając z aplikacji mObywatel lub przez stronę internetową obywatel.gov.pl, gdzie do uwierzytelnienia służy e-Dowód lub Profil Zaufany.
- Istnieje również możliwość osobistego zastrzeżenia numeru PESEL w siedzibie dowolnej gminy.
- Oprócz tego, numer PESEL można zastrzec w placówce bankowej lub na poczcie.
Od 17 listopada 2023 r., zgodnie z nową ustawą, każdy obywatel może zastrzec lub cofnąć zastrzeżenie swojego numeru PESEL. Ministerstwo Cyfryzacji planuje również udostępnić możliwość zastrzeżenia PESEL za pośrednictwem ulepszonej aplikacji mObywatel 2.0.
Czy można unieważnić kredyt zaciągnięty przez oszustów?
Tak, jeżeli kredyt został zaciągnięty bez naszej zgody tzn. nie złożyliśmy ważnego oświadczenia woli to jest szansa na jego unieważnienie. W tym celu należy skierować do sądu pozew o ustalenie nieistnienia umowy kredytowej.
Doświadczona kancelaria prawna wie jak poradzić sobie w takie sytuacji. Ważne jest, aby nie zwlekać i nie dopuścić do tego, aby bank lub inna instytucja finansowa zaczęła ściągać z naszego konta pieniądze.