Cyberprzestępcy obiecują ogromne i szybkie zyski, co niestety zazwyczaj kończy się dla ofiary utratą zgromadzonych na rachunku środków pieniężnych, a nawet sporym zadłużeniem. Skala problemu jest olbrzymia, a Rzecznik Finansowy i Policja przestrzegają przed ofertami uzyskania szybkich i dużych zarobków poprzez inwestycje w kryptowaluty. W dzisiejszym artykule postaram się wyjaśnić mechanizm działania przestępców oraz wyjaśnić, czy po utracie pieniędzy z konta, są jeszcze szanse na ich odzyskanie.
W pierwszym etapie oszustwa, przestępca kontaktuje się z potencjalną ofiarą przedstawiają działanie platformy inwestycyjnej, która działa na zasadzie sztucznej inteligencji i ,,sama” generuje szybkie i duże zyski. Jedynym warunkiem jest utworzenie swojego konta na takiej platformie i przelanie określonej kwoty pieniężnej, która ma przymościć określony dochód. Oszuści zapewniają, że wystarczy wpłacić już nawet 1.000,00 zł by później tygodniowo otrzymywać zarobki w wysokości 3 – 5 tysięcy złoty. Oczywiście oszuści w rozmowie zapewniają również o wsparciu eksperta oraz o możliwości wypłaty uzyskanych z inwestycji środków pieniężnych w każdym czasie.
Przestępcy również bardzo często zachęcają do zainstalowania na komputerze lub telefonie komputerowym specjalnego oprogramowania służącego do inwestowania. Ofiara w rzeczywistości instaluje na swoim urządzeniu złośliwe oprogramowanie za pomocą, którego przestępcy uzyskują dostęp do rachunku bankowego lub danych z karty kredytowej.
Zdarzają się również przypadki, w których przestępcy informują ofiarę, że w wyniku inwestycji uzyskała np. 10.000,00 zł, lecz warunkiem jej wypłaty jest posiadanie na rachunku inwestycyjnym równowartości uzyskanej kwoty.
W zasadzie każda instalacja tzw. programu do inwestowania związana jest z wpłatą jakieś sumy pieniężnej na rachunek inwestycyjny, a to powoduje, że przestępcy uzyskują dostęp do naszej bankowości elektronicznej, a tym samym mają niemal nieograniczoną możliwość kradzieży zgromadzonych pieniędzy, jak również zaciągania kredytów na rzecz ofiary przestępstwa.
Jedynym sposobem by nie dać się oszukać jest zachowanie szczególnej ostrożności, przy chęci inwestycji, która może wzbudzać uzasadnione podejrzenia.
Oszustwo internetowe – jak odzyskać pieniądze?
W pierwszej kolejności, gdy zorientowaliśmy się, że z naszego konta zostały wyprowadzone pieniądze to niezwłocznie powinniśmy udać się do Banku by złożyć stosowną reklamację wraz z żądaniem zwrotu utraconych środków. Ustawodawca przewidział, że termin na zgłoszenie takiej reklamacji wynosi 13 miesięcy od daty wystąpienia nieautoryzowanej transakcji.
Następnie należy zgłosić sprawę oszustwa na Policji.
Warto wiedzieć, że zgodnie z aktualnie obowiązując przepisy prawa zobowiązują Bank do zwrotu klientowi kwoty będącą równowartością nieautoryzowanej transakcji, nie później jednak niż do końca dnia roboczego następującego po dniu stwierdzenia oszustwa. Po tym terminie Bank popada w zwłokę, a klient uzyskuje możliwość dochodzenia swoich praw w sądzie.